Składka zdrowotna w 2023 r.

Statystycznie rzecz biorąc ja i mój pies mamy po trzy nogi.
To zdanie mogłoby być mottem pewnej instytucji.
Zastanawiamy się czasem, w jakim celu został powołany Główny Urząd Statystyczny.
Wydawać by się mogło, że pełni marginalną i zbyteczną rolę,
ale od wyliczeń dokonywanych przez tę instytucję wiele zależy.
GUS w ostatnich dniach opublikował wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia 
w sektorze przedsiębiorstw za IV kwartał 2022 bez nagród z zysku, które jest podstawą
do wyliczenia składki zdrowotnej dla firm opodatkowanych ryczałtem i osób współpracujących w 2023 r.
Przeciętne, czyli jakie?
Czy jak ja i mój pies?
Warto może zgłębić ten temat, ale innym razem.
Dziś tematem przewodnim jest składka zdrowotna.
Pozostałe formy opodatkowania, czyli
– zasady ogólne (skala podatkowa)
– podatek liniowy
płacą składkę zdrowotną od dochodu, ale nie mniej niż 9% płacy minimalnej.
Czyli jeśli Twój dochód w danym miesiącu jest niższy niż płaca minimalna ,
zapłacisz składkę zdrowotną w wysokości 9% od płacy minimalnej.
Jeśli masz stratę z działalności gospodarczej, , również płacisz 9% od tego kryterium.
Warto pamiętać, że w 2023 r wynagrodzenie minimalne wzrasta dwukrotnie
– od 1 stycznia – 3490 zł
– i od 1 lipca – 3600 zł.
Znak ∞ w tabeli nie pojawia się przypadkowo.
Oznacza smutną rzeczywistość – nie ma górnej granicy wysokości składki zdrowotnej na skali podatkowej i na podatku liniowym.
W 2023 r po raz pierwszy będzie trzeba złożyć w ZUS roczne rozliczenie składki zdrowotnej.
Jeśli wyjdzie niedopłata – dopłacić, a jeśli nadpłata – złożyć wniosek o jej zwrot.
Wszystkim podatnikom życzę zwrotu składki zdrowotnej.